Czy kiedykolwiek sprawdziliście, co na potęgę kupujecie dzieciom? Popularne soczki i napoje dla dzieci to istne bomby cukrowe. Pewnie nie chcesz kupić dziecku puszki coli, ale butelkę soczku z misiem, czy inną świnką kupić już prędzej.
Ba, do tego często wydaje Ci się, że robisz dobrą robotę, bo tam przecież są witaminy, owoce, no i przecież reklamują to dla dzieci. Myślisz, więc sobie, że to musi być zdrowe! Tymczasem ściana te soczki/sroczki to w większości woda + cukier + zagęszczone soki owocowe z cukrem + sztuczne miksy śmiksy witamin + przeciwutleniacze.
Opakowanie krzyczy do Ciebie „Multiwitamina”, „bogaty w witaminy A i C”! Wiesz, że te witaminy dokładane są tam sztucznie? Sok z marchewki zawiera, jeśli już beta karoten, a to nie to samo, co witamina A!
Dla porównania:
Skład coli: woda, cukier, dwutlenek węgla, barwnik: karmel E 150 d, regulator kwasowości: kwas ortofosforowy, naturalne aromaty, aromat: kofeina.
Skład napoju ze świnką, czy innym kaczorkiem: woda, sok z jabłek (19,7%) z zagęszczonego soku, sok pomarańczowy(8%) z zagęszczonego soku, cukier, sok wieloowocowy(2,3%), z zagęszczonego soku, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, przeciwutleniacz: kwas askorbinowy, aromaty, karoteny, substancje wzbogacające: wi. C, wit.E, B6, tiamina, kwas foliowy.
Czy wypada lepiej niż cola? No tak, ma coś tam z owoców, ma coś tam z witamin, ale i tak jest to produkt wysoko przetworzony i opływający w cukier. Czy mówię, że nigdy nie masz kupować tego dziecku. Nie. Od czasu do czasu, w aktywne dni, kiedy dziecko ma dużo sportu, czy w wyjątkowych sytuacjach możesz to kupić, wszyscy jesteśmy ludźmi. Jednak, jeśli Twoje dziecko codziennie pije coś z tej kategorii to mówię zdecydowanie STOP!
Zainteresował Cię artykuł?
Poszerz swoją wiedzę o wybrane produkty z naszego sklepu – solidna dawka praktycznej wiedzy!
