Dlaczego test TSH to za mało?
Hormon stymulujący tarczycę (TSH) jest często uważany za diagnostycznie “złoty standard” w leczeniu choroby tarczycy. Uznaje się , że jeśli poziom TSH jest powyżej normy (niedoczynność tarczycy) lub jeśli stężenie TSH jest poniżej normy (nadczynność).
Jednak wiele pacjentów nadal cierpi z powodu toczących się objawów pomimo normalnego stężenia TSH!!!! (najczęściej to obserwuję) TSH w normie, fT3 i fT4- bardzo niska norma lub poniżej wartości referencyjnej.
Aktualne badania i rosnąca liczba raportów lekarskich nt. chorób tarczycy pokazuje, że badanie TSH jest nie wystarczające jako środek do badania ogólnej funkcji tarczycy i może być zawodne w wielu przypadkach. Jest tak, ponieważ TSH nie jest wskaźnikiem niedoczynności komórkowej, ale wskaźnikiem jak tarczyca współpracuje z gruczołem przysadkowym i vice-versa. To nie mówi nic o ilości hormonów tarczycy, które są dostępne dla komórek. Testy FT3 i FT4 , zapewniają znacznie lepszy obraz hormonów tarczycy . Lekarze i naukowcy chcą teraz dowiedzieć się więcej o relacji podwzgórze-przysadka-tarczyca (HPA) i tkankach regulujących poziomy hormonów tarczycy.
W rezultacie, wielu lekarzy odkrywa , że testy laboratoryjne TSH nie są wiarygodne w rozpoznawaniu zaburzenia czynności tarczycy u wszystkich pacjentów.
Kompleksowe badania tarczycy – jak wyglądają?
Rozpoznanie choroby tarczycy powinno zaczynać się następująco:
1. Szczegółowy wykaz objawów leczymy pacjenta, a nie wyniki!
2. Wywiad rodzinny w kierunku chorób tarczycy
3. Badania palpacyjne tarczycy i szyi pomogą ustalić, czy pacjent wykazuje oznaki powiększonej tarczycy lub czy ma guzki w gruczole.
4. laboratoryjne badania krwi: TSH , T3, FT4, RT3, Przeciwciała Anty-TPO, Anty TG,TRAB
5. USG tarczycy
Zróbcie choć raz w życiu ten kompleks badań – wyjdzie Wam na zdrowie.
Zainteresował Cię artykuł?
Poszerz swoją wiedzę o wybrane produkty z naszego sklepu – solidna dawka praktycznej wiedzy!