Zdrowe jedzenie jest drogie. Nie stać mnie na zdrową dietę. To za dużo kosztuje, żeby zdrowo jeść. Od dłuższego czasu mam okazję robić zakupy nie tylko dla naszej trójki (ja, Łojcomójmen, córcia), ale też pozostałych domowników.
Mam taką zasadę, że nikogo na siłę nie zbawiam. Jak ktoś chce posłuchać, co mam do powiedzenia, czy zapytać o radę to to zrobi. Tak, więc robiąc zakupy porównuję ceny i wydatki.
I nie dam sobie wmówić, że zdrowo znaczy drogo. Jak uprzesz się na gotowe produkty, np. zasuszane zupki, batony za 10zł za sztukę i tylko turbo eko żywność to jasne, wychodzi to drogo. Jednak, kiedy kupujesz zwyczajne produkty na rynku, w zwykłym sklepie, od rolnika to nie ma opcji, że przepłacisz.
Przykładowe porównanie zakupów na kilka dni:
Kupuję zwykły chleb (3-4zł) bochenek + 9 bułek (5zł) + 2l coli (5-6zł) + 1 sok kartonowy (5zł) + masło (8zł) + szynka na wagę (29zł) za kilogram – plastry za 8zł + kiełbasa (26zł) za kilogram- 0,5kg + paczka ciastek 5zł + kilogram cukru (starczy na kilka dni) 2-3zł + litrowe lody 12-13zł + herbata lipton (starczy na jakiś miesiąc) 14zł + kurczak, pierś (16zł/kg)+ sos 4sery albo inne sztucizmo (4zł) + ciasto, np. sernik kawałek (10zł) + mrożone frytki/kuleczki (6-7zł) paczka + mleko zagęszczone do kawy (4zł) + 3 gotowe zapiekanki (8zł) + paczka chipsów (5zł) + 4 jogurty smakowe (12zł) + olej rzepakowy 1l (7zł) + śmietana 2 opakowania (7zł)
Druga wersja bez sztucizmów i gotowców:
Ryż basmati 400g (3-4zł) + masło (8zł) + oliwa 0,5l (19zł) + włoszczyzna pęczek (3zł) + ziemniaki 1kg (1zł) + marchew 1kg (2zł) + pomidory 1kg (4zł) + ogórek świeży szklarniowy 2 szt (2zł) + jabłka kilogram (3,50zł) + gruszki kilogram (3,50zł) + dynia 2kg (5zł) + kurczak pierś 1kg (16zł) + płatki owsiane górskie 0,5kg (2zł), orzechy laskowe 200g (9zł) + miód mały słoiczek (15zł) + woda 1,5l wysokozmineralizowana zgrzewka (9zł) + polędwiczka wieprzowa 1 szt. 8zł (do upieczenia na szynkę) (26zł/kg) + mąka do pieczenia chleba 1kg (5zł) + herbata miętowa (4zł) + sezamki w miodzie opakowanie (4zł).
I to i to starczy na kilka dni, tu przykład zakupów z marketu, ale można też mieć swoje warzywa, kupić kurę od gospodarza (30-40zł sztuka), itd. itp. wtedy wychodzi jeszcze dużo taniej. W dodatku, kiedy pieczesz samemu, np. szynkę do kanapek oszczędzasz dobre kilkanaście złotych na kilogramie. Kiedy zamiast kupować gotowe frytki zrobisz je samemu w domu zaoszczędzisz jakieś 5zł na jednym obiedzie. Kiedy zamiast coli kupisz mocno gazowaną wodę, dodasz do niej cytrynę i schłodzisz, będzie smakować jak napój gazowany, a zaoszczędzisz 3-4zł na opakowaniu. Kiedy upieczesz domowe ciastka z płatkami owsianymi itp. zamiast kupować gotowce za 30-80zł za kilogram (tak paczkowane ciacha kosztują nawet 80zł i więcej za kilogram) zaoszczędzisz masę kasy. Kiedy zamiast kupować pieczonego na rożnie kurczaka za 30zł za małą sztukę, upieczesz go samemu w domu, wydasz jakieś 20zł max przy zakupie zwykłego, nie zagrodowego i ekologicznego kuraka.
To ile wydajesz na jedzenie i Twoją „dietę” zależy od Ciebie i od tego, co chcesz zjeść i zrobić, a co chcesz kupić.
Zainteresował Cię artykuł?
Poszerz swoją wiedzę o wybrane produkty z naszego sklepu – solidna dawka praktycznej wiedzy!